Przejdź do treści

Nasze pasieki - Miód Pszczółkowski – rodzinna tradycja pszczelarska

Miód Pszczółkowski
Pomiń menu
Pomiń menu
rodzinna tradycja pszczelarska
Pomiń menu

Nasze pasieki

Galeria
Pasieka "Pod dębem"
Obecnie troje pszczelarzy prowadzi tę rodzinną pasiekę. Wcześniej nasza honorowa pszczelarka Regina wraz z mężem stworzyła "Pasiekę pod dębem". Cieszymy się, że tradycje pszczelarskie podtrzymują syn Waldemar i zięć Bogdan prowadzący pasieki w Żelisławkach oraz wnuk posiadający pasiekę w Kolniku.
Pasieka Marka
Kilka lat temu w szeregi naszego Koła wstąpił Marek. Posiada w dwóch miejscach swoje ule. Dba o pszczoły, ciągle się dokształca i radzi doświadczonych pszczelarzy. W celu zwiększenia ilości pozyskiwanego miodu ma jedną pasiekę wędrowną. Pszczoły korzystają z pożytków łąk, rzepaku i drzew owocowych
Pasieki Feliksa i Jana Ślemp
Dwaj bracia, każdy samodzielnie prowadzą niewielkie pasieki. Pozyskali pierwsze ule, rozbudowali rodziny i obecnie pozyskują smaczny Miód Pszczółkowski. Wokół ich pasiek są ogrody, rzepaki i łąki z innymi roślinami miododajnymi.
Pasieka Grabowy
Zbyszek Grabowy, oprócz gospodarstwa rolnego, skutecznie prowadzi pięknie działającą pasiekę. Pierwsze ule, tuż przy domu, postawił jego ojciec. Dziś wraz z żoną i synem Wojciechem dba o ule, pszczoły, a także chętnie dzieli się wiedzą z przedszkolakami i uczniami miejscowych placówek. Miód Pszczółkowski z ich pasieki cechuje się bardzo dobrym smakiem i zapachem, gdyż wokół rosną rzepaki, kwitną drzewa owocowe, facelia, lipy i akacje.
Nasi pszczelarze Wiesława i Henryk Danielczyk przekazali państwu Stanisławie i Zbigniewowi Grabowym z Pszczółek odkłady, czyli nowe rodziny pszczele. Państwo Grabowi byli bardzo zrozpaczeni, po tym jak z powodu przepszczelenia i rabunku, ilość ich pni strasznie spadła. Pomaganie daje wiele satysfakcji i jest okazją do spotkań i zwiedzenia pięknie położonej pasieki na wzgórzu w Ulkowy.
Pasieka Henryka Trawiskiego
Kronikarka RKP M. Kupryciuk z zachowaniem zasad rezimu covid-19 odwiedzila pasiekę naszego pszczelarza, p. Henryka Trawiskiego. Jak wynikało z rozmowy pasieka liczy 40 pni. Ule wielkopolskie, wzorują się na ulach kolegi, pan Henryk zbudował sam. Podobnie jak i dwupiętrową pracownię. W pasiece jeszcze fruwały może nieco leniwie pszczoły. W oko kronikarce wpadło poidełko, system regałów do ramek oraz rozwiazania inżynierskie automatyzacji procesu pozyskiwania miodu. Warto dodać, iż w gospodarstwie pasiecznym od lat pomaga żona Wiesława, a trud pracy doceniony jest licznymi dyplomami i certyfikatami za promocję pszczelarstwa.
Pasieka Mieczysława Lipińskiego
W 2020 roku do grona pszczelarzy naszego Koła dołączył Mieczysław Lipiński. Swoje ule postawił na terenie swojego gospodarstwa. Powoli, z pomocą innych pszczelarzy poznaje zasady prowadzenia gospodarstwa pasiecznego. Siedemnaście uli znajduje się w pobliżu sadów i pół, co może sprzyjać dobrej wydajności w pozyskiwaniu miodu. Na zdjęciach pszczelarz w otoczeniu swoich pni.
Pasieka Stanisława Kota w Rębielczu.
Pasieka Henryka Danielczyka
Henryk Danielczyk wraz z synem Piotrem podczas prac w pasiece. Te małe uliki, to tzw. uliki weselne do zakładania nowych rodzin pszczelich.
Każdy pszczelarz wiosną musi przygotować ramki, do których wstawia węzę i tak przygotowane wkłada do ula, by pszczoły ją rozbudowały. Henryk Danielczyk przy pracy.
Pszczelarz Henryk Danielczyk buduje ule FRUENDENSTEINA (czytaj Forensztajn), które są w naszej rodzinie od trzech pokoleń. Takie same ule miał mój wujek śp. prezes Henryk Kamiński, a obecnie w swojej pasiece posiada je również kuzyn, który sam je buduje Jarosław Jendrasik - skarbnik naszego koła.
Każdy pszczelarz wiosną musi przygotować ramki, do których wstawia węzę i tak przygotowane wkłada do ula, by pszczoły ją rozbudowały. Henryk Danielczyk przy pracy.
Henryk Danielczyk w swojej pasiece 16 maja 2020 roku.
Pasieka Ewy Cierockiej.
Pasieki naszych pszczelarzy.
Wróć do spisu treści